Czas na odchudzanie cz.1

Bardzo często kobiety mówią o tym, że nie podoba im się swoja własna sylwetka i chciałyby to zmienić. Jednym z motorów napędowych takiego myślenia są szczuplutkie dziewczyny na okładkach magazynów, w telewizji czy internecie. A ponadto producenci suplementów diety oraz produktów leczniczych, którzy w reklamach głoszą, że wystarczy kupić ich produkt, zażywać zgodnie z zaleceniami, a schudniemy i będziemy wyglądać jak gwiazdy Photoshopa. A zatem zobaczmy co w swym składzie zawierają te produkty:

   1. chrom - jest to składnik, który wpływa na poziom cukrów we krwi oraz wpływa na obniżenie frakcji złego cholesterolu. Najłatwiej wytłumaczyć, że zmniejsza apetyt. Występuje w formie produktów, które zawierają tylko ten pierwiastek bądź w kompleksie z innymi substancjami.

   2. garcinia cambogia -  jest to roślina występująca w Azji, zawierająca duże stężenie kwasu hydroksyoctowego - HCA, który wpływa na metabolizm tłuszczów, ogranicza apetyt oraz zmniejsza poziom cholesterolu we krwi.

   3. zielona kawa - jest to środek, który oczyszcza organizm z toksyn, dzięki czemu nasz metabolizm zaczyna pracować w szybszym tempie. Ponadto ma właściwości antyoksydacyjne. Czym jest? Zwykłą kawą nie poddaną procesowi palenia.

 

O probiotykach słów kilka

Cóż to takiego probiotyki, inaczej mówiąc jest to mikroflora jelitowa, czyli bakterie przewodu pokarmowego.

Działanie:

1. wpływa na modulację odpowiedzi odpornościowej
2. zapobiega zasiedlaniu przewodu pokarmowego przez bakterie chorobotwórcze
3. chroni jelito przed czynnikami agresji

Do podstawowych źródeł probiotyków należą: preparaty farmaceutyczne, suplementy diety oraz przetwory fermentowane

Preparaty farmaceutyczne: Lakcid, Lacidofil, Trilac

Produkty fermentowane: jogurty, kefiry, mleko acidofilne

Mamy jeszcze coś takiego jak suplementy diety: Lacidar, Asecurin, Acidolac. I jako, że nie oceniam tutaj poszczególnych preparatów, wymieniłam tylko kilka.

Zastosowanie probiotyków:

1. biegunka infekcyjna
2. biegunka poantybiotykowa
3. przewlekłe nieswoiste zapalenie jelit
4. zespół jelita drażliwego
5. alergie pokarmowe
6. zaparcia
7. nietolerancja laktozy

Udokumentowano skuteczność probiotyków w zapobieganiu biegunce poantybiotykowej niektórych szczepów Lactobacillus oraz drodży Saccharomyces boulardii

Idealny probiotyk zawiera:

1. szczepy pochodzenia ludzkiego
2. ściśle zdefiniowane szczepy
3. oporność na działanie soku żołądkowego
    

Czas na maj, czyli konwalia majowa

Pewnie zastanawiacie się dlaczego piszę dzisiaj o konwalii, przecież to tylko kwiat o specyficznym zapachu, otóż proszę Państwa nie tylko kwiat. Jest to przede wszystkim roślina lecznicza. Ale o tym za chwilkę.

Ta niepozorna roślinka w swym składzie zawiera ok 40 różnych glikozydów nasercowych, najwięcej znajduje się w kwiatach. Poziom wzrasta w czasie kwitnienia, czyli na początku maja. Charakterystyczny zapach warunkuje zawartość olejku eterycznego o nazwie: farnezol.

Nasza konwalia ma działanie nasercowe, lecz uwaga! przy przedawkowaniu może by toksyczna, nawet śmiertelna. Konwalatoksyna wykazuje silne działanie na mięsień sercowy, wzmacnia siłę skurczów serca. Stosuje się ją w początkowych stadiach niewydolności krążenia. Działa również moczopędnie oraz słabo uspokajająco. Ma zastosowanie w homeopatii.

Nie powinno się łączyć z glikozydami naparstnicy, diuretykami, kortykosteroidami, preparatami wapnia, przy niedoborach potasu, przy miażdżycy. Najbezpieczniej jest stosowa preparaty z apteki, standaryzowane na konkretną zawartość surowca.

Najczęściej znana z wazonów, ale trzeba uważać. Zwłaszcza przy dzieciach, gdyż odnotowano przypadki zatrucia po wypiciu wody z wazonu, w którym stały konwalie. Trujące mogą być również perfumy z konwalii.

Mimo wszystko warto mieć konwalie w domu, tylko jak przy wszystkim, trzeba być ostrożnym.

Olej kokosowy --> złoty środek w kosmetyce i żywieniu

Inaczej nazywany masłem kokosowym bądź tłuszczem kokosowym, jest otrzymywany poprzez tłoczenie i rozgrzanie twardego miąższu orzechów palmy kokosowej. Możemy spotkać dwa rodzaje oleju kokosowego: rafinowany i nierafinowany. Ten pierwszy jest praktycznie bezzapachowy. Wersja druga jest znacznie droższa, tłoczona na zimno z naturalnym kokosowym zapachem.

Olej kokosowy, tak jak w tytule, ma różnorakie zastosowania: kuchenne jak i kosmetyczne. W temperaturze pokojowej jest substancją stałą, można go stosować jako zamiennik masła, nadaje się również do smażenia.

Do działań oleju kokosowego można zaliczyć:
1. Działanie bakteriobójcze oraz wirusobójcze
2. Działa niszcząco na bakterię Helicobacter pylori
3. Wzmacnia odporność organizmu
4. Łagodzi świąd skóry, wysypki, egzemy
5. Działa silnie nawilżająco
6. Zapobiega próchnicy - w formie pasty do zębów, poniżej podam przepis
7. Eliminuje ból oraz krwawienia dziąseł przy regularnym stosowaniu

Ciekawe przepisy z zastosowaniem oleju kokosowego:

1. Pasta do zębów:
olej kokosowy 1/4 szklanki
soda oczyszczona 1/2 szklanki
ksylitol 4-5 łyżeczek
olejek miętowy lub goździkowy ok 1 łyżeczki

Zmieszać wszystko, na końcu dodać olejek miętowy dla poprawy smaku i zapachu. Soda ma świetne właściwości ścierne, oczyszczające, zmienia pH środowiska oraz pochłania przykry zapach. Ksylitol zaś ma działanie zmieniające pH oraz przeciwpróchnicze. Olejek miętowy to fantastyczny corrigens.

2. Antyperspirant
soda oczyszczona 1/4 szklanki
olej kokosowy 3-4 łyżki

Można ewentualnie dodać troszkę skrobi i jakiegoś olejku dla zapachu.

3. Dodaj łyżeczkę oleju kokosowego do kawy, zawarte w nim kwasy tłuszczowe wspierają pracę mózgu

4. Woda kokosowa pomoże pozbierać się po "gorączce wczorajszej nocy", bardzo dobrze nawadnia

5. Wiórki kokosowe zwiększają odporność, można dosypać do shakeów i zmiksować. Boski smak, a jakie zdrowe!

Jest również sporo przepisów kulinarnych, w najbliższym czasie zamierzam kilka wypróbować, jeśli tylko to zrobię od razu zamieszczam fotki.


Wniosek z całego artkułu jest jeden. Olej kokosowy jest jednym z najbardziej wartościowych olejów na świecie. Warto używa go jako dodatek kulinarny jak i zanieść do łazienki i tam korzystać z jego właściwości nawilżających. Czas na wypróbowanie cudownego specyfiku na wszystko, czekam na efekty.

Omega-3 vs omega-6

Ostatnio dość modne stało się zażywanie kwasów tłuszczowych, dlatego dzisiejszy post, odnośnie kwasów omega-3 i omega-6.


Chemicznie są to, jak już wcześniej wspomniałam, kwasy tłuszczowe, które dzielą się na:

1. jednonienasycone, nazywane kwasami omega-9
2. wielonienasycone, nazywane kwasami omega-3 i omega-6
3. nasycone i są to tłuszcze głównie zwierzęce

Omega-3 - posiadają ostatnie wiązanie podwójne znajduje się przy trzecim od końca atomie węgla:

1. kwas alfa-linolenowy (ALA) - występuje głównie w oleju lnianym
2. kwas eikozapentaenowy (EPA) - jest substratem do wytwarzania DHA, wpływa na przepływ informacji w neuronach
3. kwas dokozaheksaenowy (DHA) - zmniejsza poziom trójglicerydów, przy jego niedoborze zmniejsza się stężenie serotoniny we krwi

  Główne możliwe funkcje kwasów omega-3: spowalnianie starzenia się komórek, działanie przeciwnowotworowe, zmniejszają ilość zawałów mięśnia sercowego, obniżają poziom cholesterolu oraz trójglicerydów, biorą udział w przekazywaniu informacji między włóknami nerwowymi.

Duże ilości zawierają: olej lniany, olej z dzikiej róży, olej konopny


Omega-6 - posiadają ostatnie wiązanie podwójne w łańcuchu węglowym przy szóstym od końca atomie węgla:

1. kwas linolowy (LA) - duże niedobory występują tylko u dzieci karmionych odtłuszczonym mlekiem oraz u chorych karmionych pozajelitowo z wyłączeniem tłuszczów
2. kwas gamma-linolenowy (GLA) - jest prekursorem prostaglandyny PGE-1 - hormonalnie czynna pochodna ARA
3. kwas arachidonowy(AA, ARA) - wchodzi w skład fosfolipidów błon komórkowych - obniżają poziom cholesterolu i trójglicerydów

Kwasy omega-6 zawierają: olej z wiesiołka, olej słonecznikowy, z ogórecznika oraz winogronowy.

Nadmiar kwasów omega-6 przy niedoborze omega-3 może powodować: powstawaniu raka piersi po menopauzie, wzrostu nowotworu prostaty, skłonności do stanów zapalnych, większej podatności na alergie czy zachwiania odporności.

Oczywiście przy jakichkolwiek chorobach nie można zrzucać winy na nadmiar czy niedobór czegokolwiek, czy to kwasów omega czy witamin. Geneza zwłaszcza nowotworów jeszcze nie jest poznana, dlatego wstrzymajmy się z opiniami. W tej chwili wiadomo co może wpływać na powstawanie czy nowotworzenie.  
Prawidłowa proporcja kwasów omega-3 do omega-6 powinna wynosić od 1:2 do 1:5, u Europejczyków osiągnięcie poziomu 1:10 uznawanie jest za korzystne.

W aptekach i nie tylko znajdziemy mnóstwo suplementów diety zawierających w swoim składzie kwasy omega osobną bądź w komplecie. Znam jeden preparat, który ma rejestrację jako lek i zawiera w swoim składzie kwasy omega-3. Stosuje się go po zawałach i przy podwyższonym poziomie trójglicerydów. 

Każdy z nas osobno powinien przyjrzeć się swojej diecie i czy można ją zmienić. Skoro wiemy, że niedobory kwasów omega-3 są bardzo popularne w naszym świecie, a same kwasy są dla nas korzystne, może warto byłoby włączyć je do diety? Nie mam tu na myśli pobiegnięcia do najbliższej apteki i zakupu takowych, zacznijmy od diety. I nie trzeba będzie pamiętać o jakichkolwiek dodatkowych kapsułkach, przecież i tak już ich sporo łykamy.




 

Lek a suplement

Może nie często, ale zdarza mi się spotykać w pracy z pytaniami czym różni się suplement diety od leku, mimo wszechobecnego dostępu do wszelakich źródeł wiedzy, nie wszyscy jeszcze to wiedzą, a zatem spieszę z odpowiedzią.
Rejestracja leków inaczej nazywana dopuszczeniem do obrotu jest dość skomplikowanym procesem pochłaniającym ogromne nakłady finansowe. Procedury w Unii Europejskiej miały być ujednolicone, w praktyce wygląda to jednak troszkę inaczej. Sam proces nie powinien przekraczać 210 dni, jednak może trwać nawet dwa lata. Produkty lecznicze:

• mają właściwości leczenia lub zapobiegania chorób
• zgodę na dopuszczenie do obrotu wydaje Urząd Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Środków Biobójczych
• nadzór nad bezpieczeństwem stosowania i jakością obejmuje Inspekcja Farmaceutyczna
• leki bez recepty posiadają na opakowaniu zwrot: "lek wydawany bez przepisu lekarza" bądź "produkt OTC"
• zawsze jest numer pozwolenia dopuszczenia do obrotu
• producent ma obowiązek przedstawienia badań odnośnie jakości, skuteczności i bezpieczeństwa stosowania

Suplementem diety nazywamy produkt, który jest złożony z substancji odżywczych i traktowany jako uzupełnienie normalnej żywności.
Suplementy diety:

• dopuszczeniem do obrotu zajmuje się Główny Inspektorat Sanitarny
• uzupełnia normalną dietę
• nie ma obowiązku monitorowania bezpieczeństwa stosowania
• na pudełeczkach w widocznym miejscu jest zwrot "suplement diety"
• brak numeru dopuszczenia do obrotu 

Powyżej przedstawiłam główne różnice pomiędzy produktem leczniczym, a suplementem diety. To wszystko nie oznacza, że suplement diety jest gorszy lub, że lek jest lepszy. Wszystko zależy od tego co chcemy osiągnąć. Trzeba tylko pamiętać, że suplementy nie leczą.

Niestrawność i co dalej..

   
    W czasie świąt intensywnie eksploatowana, każdy z nas ją posiada, zwykle z prawej strony podżebrza. Jest największym gruczołem układu pokarmowego.O cóż tak ważnego może chodzić? Otóż ... wątróbka, nasza kochana. W organizmie posiada wiele funkcji, o których większość z nas pewnie nawet nie ma pojęcia, m. in.

• jest odpowiedzialna za wytwarzanie, gromadzenie oraz uwalnianie glukozy - materiał energetyczny
• produkuje oraz magazynuje niektóre białka osocza - albuminy, czynniki krzepnięcia
• rozkłada lipidy
• wytwarza i wydziela żółć
• wytwarza heparynę, enzymy
• syntetyzuje cholesterol i trójglicerydy
• przekształca puryny w kwas moczowy
• rozkłada zużyte erytrocyty
• magazynuje witaminy, żelazo
• neutralizuje toksyny (np. alkohol, niektóre leki)
• przekształca amoniak w mocznik

To tyle jeśli chodzi o anatomię i fizjologię.

W święta i większe okazje, typu imieniny, urodziny, Sylwester szykujemy dużo pysznych, tłustych często ciężkostrawnych dań. I nie ograniczamy się z jedzeniem. Komu się nie zdarzyło uczucie pełności, wzdęcia, problemów z trawieniem? Każdemu. Dlatego stworzono preparaty wspomagające trawienie czy wspomagające funkcje wątroby. Cóż znajduje się w tych wszystkich preparatach dostępnych w aptekach, sklepach zielarskich, czasem nawet w zwykłych supermarketach? Zaraz się tego dowiemy. Przyjrzyjmy się dokładnie najpopularniejszym składnikom i ich działaniu:

1. wyciąg z korzenia rzodkwi czarnej - korzeń ten zawiera mieszaninę glikozydów gorczycowych (glukozynolany, glukozynolaty), jest to środek żółciotwórczy oraz obniża stan napięcia zwieraczy bańki wątrobowej - ułatwia dopływ żółci do dwunastnicy, przywraca naturalną perystaltykę jelit - ułatwia proces trawienia oraz wchłaniania.
2. ekstrakt z ziela karczocha - jest źródłem flawonoidów, posiada właściwości hepatoprotekcyjne, obniżające poziom cholesterolu i trójglicerydów - zastosowanie głównie w niestrawności.
3. ostropest plamisty - zapobiega nadmiernej utracie glutationu (związek ten bierze udział w odtruwaniu organizmu), jest silnym przeciwutleniaczem dzięki czemu przeciwdziała uszkodzeniom komórek wątroby przez wolne rodniki, zwiększa wydzielanie soku żołądkowego  oraz poprawia apetyt.
4. kwas dehydrocholowy - jest to syntetyczny kwas żółciowy, wspomaga wydzielanie żółci, pobudza perystaltykę jelit.
5. cholina - organiczny związek chemiczny, wzmacniający wątrobę, pomaga usuwać substancje szkodliwe, łagodzi objawy niestrawności.
6. L-asparginian L-ornityny - wzmaga usuwanie amoniaku w wątrobie, przyspiesza procesy odtruwania, działa regenerująco na komórki wątroby.
7. fosfolipidy - estry otrzymywane są głównie z nasion soi, są wbudowywane w błony komórkowe hepatocytów, dzięki czemu przyspiesza regenerację wątroby, stabilizuje błony komórkowe.

Jest to kilka głównych substancji, które zawierają popularne preparaty "na wątrobę". Każdy znajdzie coś dla siebie, a biorąc pod uwagę zdanie pacjentów dla każdego jest dobre co innego, ale zawsze znajdzie się coś co jednak przynosi pożądany skutek. Tym pozytywnym akcentem zapraszam do stołu, ponieważ już wiemy czym się wspomagać :-)